Dlatego też postanowiłam go nieco odświeżyć i spopularyzować ponieważ to proste kluchy. W tradycyjnym wykonaniu podawane były jak placki ziemniaczane: ze śmietaną, z skwarkami lub nawet z kapustą.
Składniki:
8-10 brukselek
1 papryka żółta
1 puszka fasolki czerwonej
2 cebule
3 marchewki
2 kiełbasy wieprzowe wędzone lub śląska
olej do smażenia
kluski:
6 ziemniaków
mąka tortowa
3 łyż stołowe skrobi ziemniaczanej
sól i pieprz
3 marchewki
2 kiełbasy wieprzowe wędzone lub śląska
olej do smażenia
kluski:
6 ziemniaków
mąka tortowa
3 łyż stołowe skrobi ziemniaczanej
sól i pieprz
Ziemniaki ścieramy na małych oczkach tarki lub tak jak na placki ziemniaczane. Odciskamy z nadmiaru wody, doprawiamy solą i pieprzem. Dosypujemy mąki ziemniaczanej i tortowej ile przyjmie aż uzyska konsystencję lekko gęstszą niż śmietana.
Warzywa obieramy i kroimy, tak samo kiełbasę.
Nastawiamy 2 garnki z osoloną wodą i rozgrzewamy olej na patelni.
Na patelni smażymy cebulkę z kiełbasą jak zrobią się skwarki dokładamy paprykę, fasolkę przykrywamy i dusimy parę minut. (do miękkości fasoli)
Jak woda zawrze do jednego garnka wrzucamy brukselkę i pokrojoną w plastry marchew gotujemy ok 8 min od ponownego zawrzenia wody. (aż marchew i brukselka się ugotują)
Do drugiego garnka wrzucamy na wodę kluski. Nabieramy łyżką i wkładamy do wody (można dolać trochę oleju do wody). Wyciągamy jak wypłyną.
Łączymy w jednym chłopskim garnku: kluski skwarki i warzywa z patelni a na to gotowaną marchew z brukselką. Dopraw do smaku solą i pieprzem.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło jak napiszesz kilka słów o swoich wrażeniach :) chętnie przyjmę pochwały, dzielnie zniosę krytykę :) Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny.