Składniki:
Ciasto:
5 jajek
2 szkl mąki tortowej
1/2 kostki margaryny
1/2 szkl miodu
1 szkl cukru
1 łyż sody oczyszczonej
1 op przyprawy do piernika
Polewa i nadzienie:
1 czekolada mleczna
1 czekolada biała
1 słoik 200ml dżemu/powideł/marmolady
dekoracyjnie:
garść suszonej żurawiny/
orzechy włoskie/ migdały/
W rondelku na małym ogniu roztapiamy margarynę z przyprawą, sodą, cukrem i miodem - mieszamy. Jak składniki się połączą odstawiamy do ostygnięcia.
Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywno. Żółtka i mąkę dodajemy do ostudzonej masy ( po troszkę - jedno żółtko, 2 łyżki mąki i mieszamy i znów jedno żółtko , mąka i mieszamy ;P )
Jak żółtka będą połączone dodajemy sztywne białko -( tak jak wcześniej po trochę i mieszamy). Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
Piernik wlewamy do foremki i wstawiamy do piekarnika na około 30- 45min *- u mnie wysokość formy to 4 cm i piekł się 40 minut. Po upieczeniu ściągamy na kratkę - jak ostygnie przekrajamy na pół i nakładamy marmoladę.
Czekolady topimy w kąpieli wodnej i wylewamy na ciasto - ozdabiamy posiekanymi orzechami i żurawiną.
Kilka dobrych rad:
* Piernik najlepiej piec do "suchego patyczka" - długość pieczenia zależy też w dużej mierze od miodu który zostanie użyty i głębokości formy - w małej babki pieką się do 20 minut a w większej/głębszej 30-45 minut.
* Najlepszy dżem do piernika to dżem z śliwek lub powidła ale można też dać dżem brzoskwiniowy - ja używam najczęściej dżem z renklod.
* Ciekawy efekt uzyskasz jeżeli obie czekolady będą roztopione jednocześnie i wylane na ciasto - można je ładnie rozmieszać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło jak napiszesz kilka słów o swoich wrażeniach :) chętnie przyjmę pochwały, dzielnie zniosę krytykę :) Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny.