Rabarbarowo - szarlotkowe ślimaczki

Szkoda że rabarbar rośnie tylko sezonowo maj/czerwiec... Bo tym smakiem chciałabym się rozkoszować cały rok!! Dzisiejsza propozycja to zawijaski rabarbarowo - jabłkowe w półkruchym cieście! Wbrew pozorom bardzo łatwo się je wykonuje, dołączę Wam instrukcję zdjęciową ;) Życzę udanego pieczenia! Korzystajcie póki sezon trwa!!!

Zawijaski rabarbarowo - jabłkowe

Składniki:

(na ok. 15 - 20 szt)

200 g mąki krupczatki

1/3 kostki zimnej margaryny

1-2 żółtka jaj

Ok 2 łyż śmietany

1,5 łyż proszku do pieczenia

½ szkl cukru

½ op cukru wanilinowego

Szczypta soli

2 gałązki rabarbaru

2 jabłka

½ op galaretki czerwonej

1/3 szkl cukru

Na stolnicy siekamy nożem zimną margarynę z mąką, szczyptą soli, proszkiem do pieczenia, cukrem i cukrem wanilinowym. Jak margaryna będzie mieć z mąką jednolitą konsystencję (po około 5 min siekania).  Wbijamy jajka i mieszamy z resztą masy, jeżeli masa delikatnie się klei nie dokładamy śmietany i zarabiamy już rękoma ciasto. Nie podsypujemy mąką ( a jeżeli podczas wyrabiania klei się do rąk zawijamy ciasto w woreczek i wkładamy do lodówki ).

Okrajamy po kawałku ciasta wałkujemy i wykrawamy płat prostokątny.

Jabłka i rabarbar obieramy. Jabłka ścieramy na tarce, obsypujemy galaretką i cukrem.  Rozsmarowujemy jak na zdjęciu i zawijamy. (rabarbar też można poszatkować!)

Kroimy kawałki grubości 2 cm z rulonu, powtarzamy czynność aż do końca ciasta dzieląc składniki na równe części.

Pieczemy w 180 stopniach ok 25 min. Ślimaczki układamy do pieczenia poziomo.

Smacznego!

Przepraszam za jakość zdjęć niektóre przez lampę błyskową wyszły zbyt jaskrawe :P