Wiosna pod rabarbarem

Kompot - tradycyjny polski dodatek do obiadu, wyparty przez wynalazki typu : cola, sztuczne napoje produkowane na zagęstnikach i z dużą ilością konserwantów. I jak tu nie mieć wrażenia że świat oszalał? Przecież nie ma nic lepszego niż świeżo wyciskany sok z owoców sezonowych czy domowej roboty kompocik :P 

Idąc tym tropem postanowiłam przygotować małe conieco z mojego ulubionego warzywa : rabarbaru. (cieszę się że nie muszę tego mówić na głos bo słabo mi idzie z literką "R" - wszyscy wiedzą o co biega ;P ) Co prawda nie jest to owoc - lecz warzywo ale idealnie się nadaje i na prawdę pysznie smakuje! Kto wie? Może już niedługo rabarbar tak jak pomidor stanie się owocem ;)) Magia ! :DD

Kompot z rabarbaru i jabłek

Składniki:

4 – 5  grube gałązki rabarbaru

2 duże jabłka

7 łyż stołowych cukru

2,5 litra wody

Kompocik, wiadomo – bardzo łatwa sprawa. Obieramy owoce i warzywa, kroimy na kawałki i wrzucamy do gotującej się wody, dosypujemy cukru do smaku, jeżeli lubimy można wycisnąć sok z 1 cytryny. Gotujemy aż zacznie wrzeć i po tym jeszcze 5 minut. Przecedzamy przez sitko (rabarbar się rozwarstwi), podajemy schłodzony ;)

Smacznego!